olfaktorie bottanicum

Już nie orientalne a bursztynowe

24 czerwca 2021
Odkąd pamiętam słowo orientalny było moim wyobrażeniem o dalekim świecie przesyconym kolorami, egzotycznymi roślinami oraz zapachami, gdzie prym wiodą żywice, wanilia, oud, lotos i wiele innych.
 
Perfumy orientalne od razu przywodzą mi na myśl coś wyjątkowego, bywa, że gorącego i ciężkiego, jestem wielką fanką egzotycznych zapachów.
 
Świat się zmienia, poprawność polityczna nakazuje coraz to nowe słownictwo. Jakiś czas temu czytałam, że we Francji nie dopuszczono jakiegoś kremu do sprzedaży ponieważ miał w opisie słowo „biały” i miało ono mieć znamiona rasizmu, podobnie teraz dzieje się ze słowem „orientalny”.
 
Największy przewodnik klasyfikujący perfumy Fragrances of the World Michaela Edwardsa postanowił zmienić nazewnictwo w swoim kole zapachowym, w którym już nie będzie rodziny orientalnej, zastąpi ją od lipca termin amber „bursztyn”.
 
Tłumaczenia są takie, iż słowo „orientalny” kojarzy się z krzywdzącymi stereotypami, które w obecnych czasach wywołują nieufność oraz strach, co ujawniło się szczególnie podczas pandemii w Stanach gdzie wzrosła nienawiść do ludzi pochodzenia azjatyckiego.
 
Michael Edwards w komunikacie dla prasy powiedział: „w świecie perfum narasta przekonanie, że słowo „orientalny” jest przestarzałe i obraźliwe” dodał jeszcze: „W świecie perfumerii termin „orientalny” nigdy nie miał być obraźliwy, ale postrzeganie się zmienia”.
Monika

Monika Opieka

Wszystkie teksty, rysunki, zdjęcia oraz wszystkie inne informacje opublikowane na niniejszych stronach podlegają prawom autorskim olfaktoriebottanicum.pl Monika Opieka.Wszelkie kopiowanie, dystrybucja, elektroniczne przetwarzanie oraz przesyłanie zawartości bez pisemnej zgody olfaktoriebottanicum.pl Monika Opieka jest zabronione.

Do stworzenia strony wykorzystano kreator stron www WebWave

bottanicum@gmail.com

olfaktorie bottanicum