Miłość ma wiele wymiarów, jest jak drzewo o wielu gałęziach...
 

Miłość wymaga wiary i lojalności, obecności i wycofania, delikatności i siły...

Z tym kojarzy mi się miłość, miłość do ludzi, świata, natury...
 

Z miłości właśnie do ludzi, natury, życia, tworzę... sadzę... oddaję swoje istnienie, dzielę się nim jak potrafię... to mój mały udział w świecie, w jestestwie...
 

Tylko ten kto ma pasję zrozumie dziecięcą radość w dorosłym ciele, kiedy widzi, dotyka, uruchamia pragnienia...
 

Te dwa drzewa ze zdjęć chciałam wsadzić od kilku lat, nie miałam gdzie, czas, nadszedł czas i miejsce, pierwsze to drzewo, które za kilka lat odda mi zapach, jego liście pachną ciasteczkami, podobno wydziela niesamowitą żywicę, zanim podejmę próby i poznam sposoby uchwycenia jego zapachu i być może wtrącenia go do moich botanicznych perfum musi upłynąć czas, czas w którym znajdzie się nauka i troska, aby się to udało potrzebna jest mi wytrwałość, zaufanie i miłość do tego czym się zajmuję.
 

Zostawcie za sobą chociaż na moment media społecznościowe, drogie prezenty, iluzje, zajmijcie się swoimi pragnieniami, to uwalnia, uszczęśliwia, uruchamia miłość, dzięki temu powstają piękne rzeczy, którymi możemy się wzajemnie dzielić i inspirować...

Monika