Wyjątkowe wydarzenie jakim jest wystawa na temat pól irygacyjnych we Wrocławiu nabiera rozmachu, to już za moment, bo 9 lipca. Do tego czasu będę zajęta przygotowywaniem zapachów, opisywaniem ich, tworzeniem nastroju oraz wystroju, w jakim będą prezentowane w galerii BWA we Wrocławiu. Będę się tutaj z Wami dzieliła różnymi fragmentami, do czasu wystawy raczej nie będzie wpisów na bottanicum w innej tematyce niż pola irygacyjne.
 

Podczas nocowania na polach postanowiłam spróbować skomponować jeszcze jeden zapach na wystawę, będzie to „złość”, czasu jest naprawdę mało, więc pracę nad nim praktycznie zaczynam natychmiast. Jeżeli jesteście ciekawi dlaczego złość? Zajrzyjcie na grupę „bottanicum przylądek naturalnych zapachów” https://www.facebook.com/groups/793685331224789 podzielę się tam z Wami moimi dygresjami na temat nocnych zapachów pól oraz ogólnych odczuć, poprzez które narodził się pomysł na próbę skomponowania złości w zapachu.

 

Poniżej zamieszczam linka Katarzyna Roj, która opisuje pola oraz zbliżającą się wystawę, zaglądajcie, dowiecie się naprawdę ciekawych rzeczy.

https://www.facebook.com/katar.../posts/10225588141591285...

Monika