olfaktorie bottanicum

Skomponuj sobie zapach

02 listopada 2020
Większość z nas mas trudny okres, zostaliśmy rzuceni w wir pandemii, widzę na około, ale u siebie również permanentny stres, niby wszystko jest ok a jednak mam bezdechy, dopada mnie spięcie i lęk, który się przeciąga, najbliższe tygodnie zapowiadają się na trudne, być może znowu trafimy na narodową kwarantannę, będą tego różne skutki, wielu z nas ma problemy z pracą, inni ją tracą, chorujemy, nie mamy oparcia w służbie zdrowia, zdalna nauka dzieci i wiele innych zagmatwań, to wszystko nasze ciała zapamiętają, bo stres osadza się w komórkach i atakuje po czasie.
 
Warto się sobą zaopiekować, wyrobić w sobie małe nawyki, które na moment nas odetną od trudnej rzeczywistości, choćby na 10 minut.
Dzisiaj chcę się z Wami podzielić jak samodzielnie możecie sobie stworzyć perfumy, to piękny czas, który pozwala nam na bycie kreatywnym, zbliża nas do natury i pozwala odetchnąć, a radość z własnej twórczości jest bezcenna
 
W tworzeniu zapachu ważny jest temat, określenie czego od niego oczekujemy, podpowiadam dzisiejszy motyw, zapach uspakajający.
 
Co będzie Ci potrzebne do pracy?
 
- Pomysł na zapach
- Pipety (generalnie pracuje się wagowo, ale na początku pracuj z kroplami)
• Spirytus 96% lub 95%
• Esencje zapachowe (olejki eteryczne)
• Notes
• małe buteleczki po 5 lub 10ml, później flakonik
 
Początkowy zapach, który chcesz stworzyć to jego próbka, pracuj na bardzo małych ilościach objętościowych.
Wybrałam dla Was olejki eteryczne, które są kojące, przynoszą ulgę w niepokojach i stresie, zachęcam do zrobienia spokojnego zapachu. Możecie zrobić oliwkę, dawać olejki do dyfuzorów, a możecie sobie zrobić swój podnoszący na duchu perfum. To może być wasz uspokajacz, przerywnik w ciągu dnia, możecie sobie nim spryskać skórzaną biżuterię, szalik, nadgarstki, włosy, nasączyć chusteczkę, dodać do woreczka zapachowego i powiesić na lusterku samochodowym.
 
Mam kilka swoich wersji, noszę je w torebce, dla syna też skomponowałam, dyfuzuję dużo olejków w domu oraz w samochodzie, po kilku latach poszukiwań w końcu mam porządny dyfuzor samochodowy, który się sprawdza.
 
Dzielę się najprostszym sposobem z prostych, aby skomponować własne perfumy.
 
 
Podstawa to zrobienie dobrej bazy, aby zapach się utrzymywał, podzieliłam olejki eteryczne sprzyjające spokojności na nuty głowy, serca i bazy. Z olejkami eterycznymi nie można przesadzić, to mocne substancje, najprostsza zasada to: 80% bazy nośnikowej (podaję to dla alkoholu 95%) i 20% esencji zapachowej (olejki eteryczne, absoluty).
 
Na początek spróbujcie takiej kombinacji:
 
Nuty głowy 20%, nuty serca 30% i nuty bazy 50%, nie będę tutaj wdawała się w szczegóły to na zoomie i warsztatach (tutaj jest sporo do omówienia), bo tak naprawdę w perfumerii nic nie jest stałym, po czasie wykształca się w perfumiarzu jego osobisty styl pracy oraz proporcje, ale na początek warto zacząć od powyższej zasady nie szalejcie też z ilością użytych materiałów, żeby się nie pogubić, proponuję od 5 do 10 (to i tak sporo), no i wszystko zapisujcie.
 
Podaję Wam zestaw olejków eterycznych, których różne kombinacje w wielu aromaterapeutycznych sytuacjach na poziomie stresu emocjonalnego przynoszą ludziom ulgę. Możecie używać ich razem, bądź osobno.
 
Nuty głowy
bergamotka, mandarynka, petitgrain, słodka pomarańcza, neroli, cedr, szałwia
 
Nuty serca
lawenda, geranium, rumianek marokański, rumianek rzymski, ylang-ylang, wetiwer, róża marokańska, hiacynt, jaśmin, goździk
 
Nuty bazy
drzewo sandałowe, frankincense
Tutaj jeszcze jeden zestaw antystresowy dla kobiet, polecam szczególnie teraz, kiedy większość z nas musi pogodzić jeszcze więcej obowiązków niż zazwyczaj, łącznie z pomaganiem i dopilnowaniem nauki w trybie zdalnym naszych dzieci, co jak się okazuje bywa wyzwaniem.
 
Nuty głowy
bergamotka, grejpfrut, cytryna, neroli, słodka pomarańcza, petitgrain, bazylia, cedr, palmarosa
 
Nuty serca
kardamon, rumianek rzymski, szałwia, geranium, jaśmin, lawenda, majeranek, melisa, gałka muszkatołowa, róża marokańska, waleriana
 
Nuty podstawy
drzewo sandałowe, frankincense, wanilia
 
Jeszcze jedna moja uwaga, trójkąt nut zapachowych, czyli nuty głowy, serca i bazy są nutami ruchomymi, na przykład lawenda może być nutą głowy i serca, neroli podobnie, drzewo sandałowe jest mocną nutą bazy i lekką głowy, ale na początek przy nauce warto się trzymać trójkąta.
 
Zanim dodasz do swojej próbki zapachowej alkohol daj jej dojrzeć przynajmniej przez tydzień, badaj codziennie jak zmienia się zapach, notuj swoje uwagi, kiedy będzie Cię satysfakcjonowała dodaj etanol jeśli nie, pracuj nad próbką dalej. Nie zniechęcaj się to, że może Ci się nie udać nie oznacza, że nie stworzysz czegoś pięknego, może jeszcze tego nie wiesz, ale zaczynasz długą i fascynującą drogę nauki, przygody i pasji, tutaj Twoimi sprzymierzeńcami są wytrwałość, zawziętość i chęć nauki .
Monika

Monika Opieka

Wszystkie teksty, rysunki, zdjęcia oraz wszystkie inne informacje opublikowane na niniejszych stronach podlegają prawom autorskim olfaktoriebottanicum.pl Monika Opieka.Wszelkie kopiowanie, dystrybucja, elektroniczne przetwarzanie oraz przesyłanie zawartości bez pisemnej zgody olfaktoriebottanicum.pl Monika Opieka jest zabronione.

Do stworzenia strony wykorzystano kreator stron www WebWave

bottanicum@gmail.com

olfaktorie bottanicum