olfaktorie bottanicum

O drzewach

10 sierpnia 2021
Drzewa, uwielbiam szczególnie te stare, kołyszące się, skrzypiące swoimi koronami wznoszącymi się ku niebu…
Koją mnie, czuję się pośród nich bezpiecznie, oddycham głęboko, lubię usiąść, opierać się o ich pnie, dotykać kory, wąchać, obserwować otoczenie, łapać roznoszone przez wiatr zapachy…
 
To jakby znaleźć się w najpiękniejszej świątyni dostępnej tuż za rogiem, bez długich podróży i planowania, chwila z drzewami jest dla mnie wielkim odpuszczeniem i oczyszczeniem, spokojem, inspiracją, pożegnaniem na moment betonowych przestrzeni…
 
Drzewa to piękno, drzewa są życiem…
 
Blisko mi do poniższego cytatu:
„Czy wiesz, że drzewa mówią? Rozmawiają ze sobą i będą rozmawiać z tobą, jeśli posłuchasz. Problem w tym, że biali ludzie nie słuchają. Nigdy nie nauczyli się słuchać Indian „Nie przypuszczam, że będą słuchać innych głosów w Naturze. Ale wiele się nauczyłem od drzew: czasami o pogodzie, czasami o zwierzętach, czasami o Wielkim Duchu”.
-Tatanga Mani lub Walking Buffalo, Stoney Indian, Kanada (1871-1967)
 
W perfumiarstwie oraz aromaterapii drzewa od tysięcy lat dzielą się z człowiekiem pięknymi i dobroczynnymi zapachami.
Widzę jak wielkie jest zapotrzebowanie ludzi na zapach drzew, lasów, świeżości, którą chcą wprowadzać w swoje przestrzenie, mieć na nadgarstku w biurze, samochodzie, wszędzie tam gdzie trudno na moment wyjść naprzeciw drzew.
 
 
Wdychanie naturalnych zapachów drzew działa na człowieka zdrowotnie. Terpenoidy oraz terpeny, które posiadają drzewa iglaste a które wypuszczają w powietrze jako olejki eteryczne mają właściwości uspokajające, odprężające, przeciwzapalne i przeciwnowotworowe, możecie o tym poczytać tutaj: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5402865/
 
Od kilku lat komponuję moje fantazje na temat lasów, są różne… zmieniają się jak pory roku, jak ja… bo drzewa pachną różnie, mieszają się z glebą, liśćmi, ziołami, wiatr roznosi niezliczoną ilość aromatów. Chciałabym kiedyś poczuć las tropikalny… lecz zapach drzew to też ich kwiaty, to wiosna z fioletowymi lilakami, akacjami, kwiatami kasztanowców… drzewa raczą nas żywicami tak bardzo pożądanymi od wieków w perfumiarstwie.
 
 
Od kilku dni cieszę się konkretem z kory dębu, to jeden z najpiękniejszych drzewnych zapachów, które poczułam, to rzadki materiał, piękny, słodkawy, dymny, jest szlachetny.
 
Rok w rok upajam się widokiem starych jabłoni, na których gałęziach powykrzywianych zwisają czerwone jabłka, za każdym razem jest to dla mnie piękny obraz. Podziwiam grusze, pamiętam z dzieciństwa dokładnie zapach przejrzałych gruszek… zapach jesiennych kasztanów wymieszanych z glebą i mokrymi liśćmi to powrót do szkoły podstawowej, skakanie po owocach śnieguliczki i te jej przyjemne pęknięcia, teraz syn kontynuuje ten zwyczaj, żołędzie, jarzębina, tym wszystkim wspomnieniom i radością towarzyszą drzewa...
Dzisiaj jest Dzień Drzew to dobry czas by zobaczyć film “Call of the forest: The Frogotten Wisdom of Trees” to cudowna opowieść o drzewach…
 
Już za niedługo wybieram się na kilka dni do górskiego lasu, na leśne warsztaty… to jest to co lubię najbardziej, przyroda, zdobywanie nowych umiejętności i doświadczeń, poznawanie ludzi, przebywanie wśród drzew...
A Ty jak spędzasz swój czas z drzewami, czujesz ich dobroczynne działanie?
Otaczasz się zapachem drzew?
Monika

Monika Opieka

Wszystkie teksty, rysunki, zdjęcia oraz wszystkie inne informacje opublikowane na niniejszych stronach podlegają prawom autorskim olfaktoriebottanicum.pl Monika Opieka.Wszelkie kopiowanie, dystrybucja, elektroniczne przetwarzanie oraz przesyłanie zawartości bez pisemnej zgody olfaktoriebottanicum.pl Monika Opieka jest zabronione.

Do stworzenia strony wykorzystano kreator stron www WebWave

bottanicum@gmail.com

olfaktorie bottanicum