olfaktorie bottanicum

Świerk w perfumach

06 marca 2020
Jeszcze chwila i będą piękne, żywiczne pąki na iglakach, ten czas w moim lesie już się zbliża, zbieram je od kilku lat, robię syropy na zimowe słoty, został mi już tylko słoik z przedniego roku.
 
Nabrałam ochoty na zapach świerku, rośnie tuż nieopodal, piękny, srebrny okaz, cieknie mu niebieska żywica, pachnie rześko a nawet słodkawo, nazbierałam gałązek i wydobywam zapach.
 
Kilka sposobów używam, ten sam surowiec, aromat różny, najwięcej wymaga czasu zanurzenie w etanolu, jeszcze nie jest zachęcający, z rześkiego lasu o poranku przemienił się w mokrą trawę przy bagnach, znaczy to, że proces się rozpoczyna.
W słowiańskiej kulturze drzewa iglaste miały ogromną estymę, dbano o nie i doceniano, ludzie czerpali z nich siłę i zdrowie, podawano z ich kory wywary przy chorych płucach, zbierano żywice, aby rany opatrywać i nacierać ciała schorowane, jeszcze nasze babki żywicę żuły.
Monika

Monika Opieka

Wszystkie teksty, rysunki, zdjęcia oraz wszystkie inne informacje opublikowane na niniejszych stronach podlegają prawom autorskim olfaktoriebottanicum.pl Monika Opieka.Wszelkie kopiowanie, dystrybucja, elektroniczne przetwarzanie oraz przesyłanie zawartości bez pisemnej zgody olfaktoriebottanicum.pl Monika Opieka jest zabronione.

Do stworzenia strony wykorzystano kreator stron www WebWave

bottanicum@gmail.com

olfaktorie bottanicum