olfaktorie bottanicum

Zapach domu

29 grudnia 2020
Zapach, jest kulturowym zapisem miejsc, wizytówką, która układa się nam w głowie już na zawsze, korzystamy z niej za pomocą wspomnień.
 
Od kilku miesięcy mieszkam w nowym miejscu, w domu, który jest jak pusty arkusz, wszystko w nim tworzę, układam, oswajam się, jego ściany, rzeczy, wszystko wokoło dopiero tworzy swój zapis, swoją historię i tożsamość.
 
Tegoroczne święta to początek, nowa karta, która zaczęła się zapisywać, to w tym czasie po pokojach biegał zapach piernika, pomarańczy, żywej choinki, grzybów, kapusty i siemieniotki, to te zapachy będą towarzyszyły mojemu synowi już przez resztę życia, będą się kojarzyły mu z tym konkretnym miejscem i czasem.
 
Chleb jest dla mnie mocnym symbolem, jego zapach również, rozmawiając na spotkaniach zapachowych z uczestnikami o woniach, zapach chleba każdemu kojarzył się przyjemnie, to spokój, otulenie, bezpieczeństwo, sygnał o tym, że za moment będzie dobry czas nakarmienia siebie i rodziny.
 
 
Dzisiaj pierwszy raz w nowym domu upiekliśmy chleb, daliśmy do bochenka swoją energię i miłość, pierwszy raz w szpary ścian zakradł się zapach pieczonego bochenka, otoczył meble, firany być może i książki, jesteśmy u siebie, ten zapach jest dla mnie zakotwiczeniem, bezpieczeństwem.
 
Pachnie maślanie, to taki zapach który pozostaje w nozdrzach i osiada na gardle, trochę dymnie, ciut słodko, spokojnie i miło.
Monika

Monika Opieka

Wszystkie teksty, rysunki, zdjęcia oraz wszystkie inne informacje opublikowane na niniejszych stronach podlegają prawom autorskim olfaktoriebottanicum.pl Monika Opieka.Wszelkie kopiowanie, dystrybucja, elektroniczne przetwarzanie oraz przesyłanie zawartości bez pisemnej zgody olfaktoriebottanicum.pl Monika Opieka jest zabronione.

Do stworzenia strony wykorzystano kreator stron www WebWave

bottanicum@gmail.com

olfaktorie bottanicum